sobota, 17 marca 2012
IV CoCArt Music Festiwal już wkrótce w Toruniu!
''Muzyka jaką prezentujemy na festiwalu wymaga edukacji, wiedzy i uwagi''- tymi słowami kurator festiwalu IV CoCArt Rafał Kołacki określa problem z jakim muszą zmierzyć organizatorzy festiwali prezentujących muzykę awangardową. Niezbyt przychylne i nie do końca przekonane są także media, szczególnie te lokalne.Nie trzeba w takim razie mówić jaki stosunek mają do takich wydarzeń władze miasta...Problemy te jednak nie stanowią przeszkody, która powstrzymałaby organizatorów przed zorganizowaniem czwartej edycji festiwalu CoCArt. W ostatni dzień marca toruńskie Centrum Sztuki Współczesnej stanie się muzyczną stolicą nie tylko wojewódzstwa, ale być może i kraju, proponując słuchaczowi to, czego nie ma do zaproponowania nikt inny. Choć na naszej rodzimej mapie kulturalnej spotkamy się z wyjątkowymi imprezami promującymi muzykę awangardową, CoCArt charakteryzuje się niespotykaną jak na te imprezy różnorodnością. Poza szeroko pojętą muzyką elektroniczną spotkamy się tu z nową improwizacją czy muzyką akustyczną. Nurty te reprezentować będą wybitni i doświadczeni artyści z całej Europy.
''Muzycy i projekty, które pojawią się w CSW to naprawdę niezwykle doświadczeni artyści.Line-up co roku jest dobierany bardzo skurpulatnie. Wraz ze swoim projektem muzycznym Hati (współtworzonym wraz z drugim kuratorem festiwalu – Rafałem Iwańskim, przyp. Red) gramy na wielu koncertach i bacznie obserwujemy to co się dzieje w tym świecie. Już wtedy wyłapujemy to co uda nam się znaleźć najcenniejszego. Tu już zaczyna się swojego rodzaju praca kuratorska'' – mówi Rafał Kołacki.
A jakie perły wyłapali na czwartą edycję? Jest nią choćby nietuzinkowa artystka Heike Fiedler, tworząca za pomocą swojego głosu, papieru, mikrofonu i laptopa. Przedmioty te służą jej do stworzenia wielowymiarowej przestrzeni tekstu, którą sama określa jako improwiazacje. Nie jest to jednak jedyna artystka, która może zachwycić publiczność 31 marca: Chris Cutler, pathMAN czy Zenial to kolejne projekty, które powinny przyciągnąć widza na ten festiwal.
''Artyści dobierani są też pod względem ideologicznym. Nie chcemy by na festiwalu pojawiały się osoby bądź grupy głoszące neofaszystkowskie bądź skrajnie prawicowe poglądy. To dla nas ważne. Poza tym założeniem festiwalu jest też przedstawianie co roku innych artystów.''
Czy fanom muzyki awangardowej potrzeba jeszcze większej zachęty do odwiedzenia toruńskiego CSW 31 marca? Jeżeli nie, warto zapoznać się bliżej z line-upem festiwalu TUTAJ!
Etykiety:
CoCArt,
jazz festiwal,
muzyka eksperymentalna,
muzyka elektroniczna,
Toruń
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz