środa, 12 stycznia 2011

Raphael Mannequinn: Każdego dnia będę kimś innym

Ma 19 lat, pochodzi z Chicago i już może pochwalić się pierwszym krążkiem długogrającym pt. ''Canvas Music''. Przez niektórych określany jest mianem nowej nadziei R&B. Przed Państwem Raphaea Mannequinn. Zapraszam do wywiadu w wersji polskojęzycznej.

Masz już za sobą pierwszy ważny sukces, jakim jest płyta. Co jest najtrudniejsze dla młodego artysty? Znalezienie własnego brzmienia? Przekonanie innych ludzi do niego?
Uważam, że najtrudniejszą rzeczą dla nowego artysty jest przekonanie ludzi, by ciebie słuchali. Istnieje wiele form autopromocji, a to wszystko jest dla ludzi. Ponadto ważne jest znalezienie swojego miejsca.

Jesteś młodym artystą, który nie boi się eksperymentować z muzyką. Większość artystów woli trzymać się utartych schematów. Czy uważasz, że ludzie są znudzeni monotonną muzyką? Szukasz oryginalności?
Podoba mi się ten komplement. Myślę, że każdy ma swój gust oczywiście, co jest wspaniałe. Dla jednego możemy być śmieciami, dla innego nigdy się znudzić, ale kwitnąć wraz ze swoimi fanami. Ale nie można zadowolić wszystkich. Element zaskoczenia to jest to, co sprawia, że muzyka jest dla mnie taka wspaniała. To nic oryginalnego w dzisiejszych czasach, ponieważ czasem bierzemy coś z przeszłości, jednak ja jestem zwolennikiem utrzymania świeżości. Jeżeli potraficie zainspirować swoją muzyką kogoś do czegoś wielkiego, to wtedy spełnia ona swój cel.

Mieszasz rythm and bluesa, pop i muzykę alternatywną. Na następnej płycie chcesz iść w tym kierunku?
Trudno mi powiedzieć w tej chwili. Teraz słucham dużo R&B z lat 90`, funk z lat 60` i muzyki urbanistycznej. Podejrzewam, że trzeba będzie po prostu obserwować to co dzieje się w mojej twórczości i zobaczyć jak to się urzeczywistnia.


Wśród własnych inspiracji wymieniasz Missy Elliott, Prince i Outkast. Czy poza muzyką coś jeszcze chcesz zaczerpnąć z ich doświadczeń?
Muzyka nie tylko tych artystów mnie inspiruje. Missy Elliott ma za sobą wiele osobistych problemów, ale je przezwyciężyła i dlatego jest dla mnie wielka. Prince jest legendą nie tylko w moich oczach, ale także wielu innych ludzi. Outkast tworzą eklektyczną muzykę i wyrobili sobie dzięki temu ciekawy styl, a ja do tego dążę. To co kocham w innych artystach najbardziej, to że po wyjęciu z pudełka nigdy nie da zapakować się ich w nie po raz kolejny.

Mówisz, że ''jest trochę manekina w każdym z nas. Przekształcamy się codziennie, tak samo jak on''. Chcesz zmieniać swój image i muzykę, zaskakiwać swoich fanów?
Cóż, nigdy nie będę taki sam jak wczoraj, ponieważ wiem jak zastosować tę trudną umiejętność. Jak już wspominałem wierzę w element zaskoczenia i to jest dopiero początek mnie i nie mogę się doczekać, kiedy pokażę innym co siedzi w mojej głowie.

Lady GaGa kiedyś powiedziała, że jeden dzień bez skandalu to śmierć dla artysty.Zgadzasz się?
Czasami każda reklama jest dobrą reklamą. Ale skandal może cię też złamać. Skandal ma wstrząsać, ale ja wierzę, że można ludźmi wstrząsać i bez skandalu.

Jakie są Twoje plany na najbliższą przyszłość?
W tym roku chcę pokazać światu więcej klipów i zacząć występować na żywo. Oczekujemy też na kolejny mixtape (mieszankę) i EP w tym roku. Wiosną tego roku możecie spodziewać się kolejnego singla i klipu do piosenki "Active Duty". Poza tym będą profity dla fanów oraz wszytkich osób, które wspierają mnie w grupie ''Team Mannequinn'' na Twitterze. To będzie znak mojej wdzięczności.

Posłuchaj i zobacz co tworzy Raphael:

1 komentarz:

  1. Wywiad z zagraniczną gwiazdą i to dziennikarz obywatelski? No proszę idziecie do przodu...;)

    OdpowiedzUsuń