czwartek, 7 lipca 2011

Nohucki debituje - recenzja płyty


''Tylko nadzieja wciąż matką głupich jest'' śpiewa w jednej ze swoich piosenek nowohucki band, nie odkrywając tym rzecz jasna wiedzy tajemnej, bo wielu już przed nimi powątpiewało w moc nadziei.

Mnie jednak wciąż jej przybywa kiedy słyszę takie produkcje. Jeszcze milej robi się kiedy dociera do mnie fakt, iż takie małe dzieła wychodzą spod rąk moich rodaków.

Nie ma się co dziwić, bo choć Nohucki dopiero debiutuje na scenie, w skład bandu wchodzą artyści obarczeni sporym bagażem muzycznych doświadczeń: Marcin Bąk zwany Bzykiem znany jest z współpracy z zespołem Wu-Hae, a Piotr Wróbel to współzałożyciel oraz wokalista formacji Akurat. Obaj połączyli siły by stworzyć naprawdę dość nietypowe jak na polskie warunki dzieło. Sami swoją muzykę określają cyberpunkiem. A czym jest właściwie cyberpunk?

''Nohucki'' to płyta mocno elektroniczna, która nie stroni od dobrych gitar i muzycznych eksperymentów. Na krążku choć sporą przewagą cieszy się elektronika, nad którą skrupulatnie pracował Bzyk, jest też miejsce dla ''prawdziwych'' instrumentów. Ciekawe wstawki gitarowe Piotra Wróbla idealnie wpasowują się w momentami dość dziwne dźwięki, dla których pozornie wydawałoby się, iż nie ma żadnych rockowych rozwiązań. Nic bardziej mylnego. Warstwa brzmieniowa w całokształcie prezentuje niezwykle imponująco. Dopełnieniem albumu są proste, a jednocześnie przewrotne teksty Bzyka, który nie owija w bawełnę i jasno wyraża swoje myśli. A są one raczej niezbyt smaczne: wielkomiejskie życie i panujący w nim chaos i zło, odzwierciedla się w gorzkich tekstach Marcina Bąka. Po pierwszym przesłuchaniu krążek może wydać się nieco depresyjny, ale singiel promujący płytę pt. ''A ja lęce'', daje zupełnie inne wrażenie.Teledysk ma dość pozytywny wydźwięk i pokazuje, że nie wszystko co pozornie wygląda na złe, musi takie być.

Warto więc wygrzebać z portfela te parę złotych (cena naprawdę zachęcająca!) choćby po to, by udowodnić sobie, że Polska pełna jest artystów tworzących tak rzetelne, dobre i oryginalne produkcje. Nohucki może być twoim pierwszym argumentem, który cię do tego przekona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz